Liceum
Szkoła Podstawowa
Dla uczniów
Dla rodziców
PROJEKTY
Zabawa integracyjna
7 października br. o godz. 18:00 wszystkie klasy pierwsze zebrały się na sali kolumnowej, aby wziąć udział w zabawach zorganizowanych dla nich przez samorząd uczniowski. Śmiałkowie z poszczególnych klas uczestniczyli w sześciu konkurencjach, m.in. wiązaniu krawatów, piciu mleka przez dziecięce smoczki, karmieniu bitą śmietaną drugiej osoby z zasłoniętymi oczami, dmuchaniu balonów, robieniu mumii z papieru toaletowego. Na sam koniec uczniowie rysowali karykaturę swoich wychowawców. Po ukończeniu zawodów wszystkie klasy otrzymały cukierki na znak równorzędnego zwycięstwa. Na rozgrzewkę przed dyskoteką odtańczyliśmy taniec belgijski. Wszyscy szaleli na parkiecie przy najlepszych hitach przygotowanych przez naszych szkolnych kolegów. Czas płynął nam tak szybko, że nie wiadomo kiedy dobiła godzina 21:00 i musieliśmy się pożegnać. Jednak wszyscy doszliśmy do wniosku, iż była to jedna z naszych najlepszych dyskotek.
Natalia Mac - SU
Sport to zdrowie
9 października odbyły się na bocznym boisku MKS Polonia – Biegi Przełajowe, konkurencja wymagała od sportowca wielkiego wysiłku, szybkości i sprytu. Dziewczyny miały do pokonania 1000 m, a chłopcy 1500 m. W Gimnazjadzie reprezentowały szkołę następujące osoby:
- Aleksandra Kawecka, kl.1c – VIII miejsce
- Julia Warecka, kl.1c – IX miejsce
- Beata Farian, kl.1a – XI miejsce
- Milena Mazur, kl.2a – XVI miejsce
- Małgorzata Kowaliw, kl.1a – XVIII miejsce
- Michał Folta, kl.3b – XI -miejsce
- Król Maciej, kl. 3a – XIII - miejsce
- Paweł Pogorzelecl, kl.3b- XV – miejsce
August byłby dumny
Praktycznie wszystko co roku to samo – podobna trasa, pogoda, ten sam program, te same zabawy itp. Jednak każda edycja jest inna, za każdym razem nowe przygody, nowe przeżycia i mnóstwo uśmiechów. Na rajd przychodzą obecni uczniowie, nauczyciele, rodzice, a także absolwenci, którzy już ukończyli naszą szkołę. Przychodzą bo chcą, mimo że tą trasę znają, przychodzą bo jest coś ulotnego i niepowtarzalnego w naszym wspólnym wędrowaniu. I jak się spojrzy na naszą przemyską salezjańską rodzinę, która uczestniczy w polowej Mszy Świętej podczas rajdu, to pojawia się taka myśl – że bł. August Czartoryski, patron naszej szkoły, byłby z nas dumny. Tak liczną i tak trzymającą się razem rodzinę udało się nam stworzyć.
opr. Krzysztof Mazur
Z Nepalu do Polski – wizyta ks. misjonarza
W ubiegłą środę (01.10) odwiedził nas na godzinie wychowawczej ks. Roman Sikoń – jedyny polski misjonarz w Nepalu, który rozpoczął w tym roku szkolnym cykl spotkań naszej młodzieży z ciekawymi ludźmi.
Ks. Roman jeszcze przed wstąpieniem do seminarium jako pierwszy wolontariusz Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego wyjechał na roczny projekt. Odwiedził Tanzanię, Zambię, Ghanę oraz Kenię, gdzie koordynował budowę salezjańskiego ośrodka w obozie dla uchodźców. Później pracował jako misjonarz w Indiach oraz Nepalu, gdzie prowadził w szkole zawodowej katechezę oraz warsztaty fotografii i realizacji obrazu.
Kilka filmów jego autorstwa mogliśmy zobaczyć w naszej szkolnej auli. Ks. Roman przybliżył nam kulturę krajów, które ostatnio zwiedził – Indie oraz Nepal i podzielił się z nami swoimi przeżyciami i doświadczeniami podczas swego pobytu w tak dla nas odległych i egzotycznych krajach. Już wkrótce ks. Roman poprowadzi warsztaty dla chętnych uczniów naszej szkoły, w trakcie których nasza młodzież będzie mogła poznać tajniki tworzenia filmów.
BB
Pasowanie na ucznia gimnazjum i liceum
Aby tradycji stało się zadość, 25 września 2014r. o godzinie 17, w Zespole Szkół Salezjańskich w Przemyślu odbyła się uroczystość ślubowania i pasowania na uczniów gimnazjum oraz liceum. To właśnie tego dnia pierwszoklasiści zostali oficjalnie przyjęci do grona braci uczniowskiej naszej szkoły. Gośćmi zaproszonymi na tę uroczystość byli wszyscy nauczyciele uczący w Zespole Szkół oraz rodzice uczniów przystępujących do pasowania, którzy dość licznie stawili się w naszej szkolnej auli.
Imprezę pasowania rozpoczęły i poprowadziły uczennice z Samorządu szkolnego, które odczytały pierwszakom słowa ślubowania. Uczniowie przyrzekali, że będą dbać o dobre imię szkoły, sumiennie się uczyć w poszanowaniu szkolnych tradycji i zwyczajów oraz, że będą dobrymi chrześcijanami i uczciwymi obywatelami. Następnie ks. dyrektor przystąpił do pasowania pierwszaków szablą - symbolem szlachectwa patrona szkoły, która w niektórych pasowanych budziła chwilową grozę.
TRZY DNI I TRZY KLASY - DOKOŁA GÓRY I LASY…
Nowy rok szkolny w Gimnazjum Salezjańskim w Przemyślu rozpoczęły naukę trzy pierwsze klasy. W trzeci dzień nauki, trzy pierwsze klasy wyjechały na trzydniową wycieczkę integracyjną na Helusz. Zagubione miejsce na szczycie wzgórza – 391 m n.p.m. pośród lasów i gór Pogórza Dynowskiego. Bez sklepu, Internetu, przebywając tylko ze sobą, z wychowawcami i księdzem Mirkiem, z gromady dzieci z różnych szkół, po trzech dniach utworzyliśmy naszą młodą salezjańską społeczność. To dobry powód by takie wyjazdy stały się naszą tradycją.
Spotkanie samorządów szkół salezjańskich
19 września br. odbył się w Krakowie zjazd integracyjny placówek salezjańskich Inspektorii Krakowskiej. Nasz samorząd reprezentowany przez Natalię Mac, Paulinę Bukowską, Pawła Czekierdę i Jacka Haydera czynnie uczestniczył w spotkaniu zorganizowanym przez ks. Tomasza Kijowskiego. Podczas wspólnych rozmów poznaliśmy przedstawicieli szkół z Oświęcimia, Zabrza, Świętochłowic i Krakowa. W czasie całej wizyty wymieniliśmy się mnóstwem świetnych pomysłów i część z nich postaramy się wdrożyć w najbliższym czasie w naszej szkole. Poznaliśmy dużo pozytywnych ludzi, z którymi wspaniale spędziliśmy czas. Postanowiliśmy zrobić gazetkę na temat innych szkół, abyście i Wy mogli poznać ciekawe osoby.
Główną atrakcją było wspólne wyjście do Teatru im. Juliusza Słowackiego i obejrzenie spektaklu Ziemia obiecana. Nasze spostrzeżenia były jednogłośne: wygląd i klimat tego miejsca jest niepowtarzalny. Następnie udaliśmy się na kolację do pizzerii, gdzie dowiedzieliśmy się, iż Polska wygrała półfinał Mistrzostw Świata. Radość była ogromna. Poza formalną częścią spotkania, zawiązaliśmy nowe, wspaniałe przyjaźnie, które z pewnością pomogą nam w naszej działalności. Podczas rozmów niezmiennie panowała super atmosfera, dzięki czemu w naszych głowach zrodził się pomysł, aby bieżący rok szkolny nazwać rokiem integracji.
Natalia Mac, Paulina Bukowska
W krainie wilka
W górach jest wszystko co kocham
I wszystkie wiersze są w bukach
Zawsze kiedy tam wracam
Biorą mnie klony za wnuka
Przewodnik opowiedział kilka ciekawostek związanych z historią wsi, po której zostało tylko kilka piwnic i nagrobków. Po południu w pobliżu OSW Skalny uczniowie jeździli na quadach, odbyli szkolenie Sztuki Walki z elementami samoobrony oraz spotkali się z ratownikiem Bieszczadzkiej Grupy GOPR, który opowiedział jak wygląda jego codzienna praca oraz jak udziela pierwszej pomocy z użyciem profesjonalnego sprzętu ratowniczego.
W kolejnym dniu uczniowie spacerowali koroną największej w Polsce zapory w Solinie, z pokładu statku podziwiali zielone wzgórza. Pani przewodnik zaprosiła też wszystkich do obejrzenia wnętrza zapory. Po obiedzie odbyło się szkolenie bieszczadnika. Uczniowie rywalizowali w takich konkurencjach jak: przeciąganie liny, łucznictwo, rzut siekierą, gąsienica, bieg w workach, ściana wspinaczkowa oraz widowiskowy bieg w nartach. Konkurencje linowe realizowane były przy pomocy sprzętu alpinistycznego. Każdy z uczestników zabawy otrzymał kartę, w której zapisywał zdobyte punkty. Na zakończenie wszyscy przejechali się segwayem (pojazdem żyroskopowym) i dostali pamiątkowe certyfikaty, potwierdzające zdobycie bieszczadzkich sprawności. Turniej trapera był wyczerpujący, nikt się jednak nie wyłamał, co tylko potwierdziło, że młodzież salezjańska jest wysportowana. Wieczorem uczestnicy zasiedli przy ognisku i upiekli pyszne kiełbaski. Dodatkową atrakcją były historie bieszczadzkie opowiadane przez gawędziarza przy ognisku.
Ostatni dzień upłynął na pieszej wędrówce na szczyt Połoniny Wetlińskiej (1228 m n.p.m.) w samym sercu Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Młodzież odwiedziła schronisko "Chatka Puchatka" usytuowane tuż pod Hasiakową Skałą. Parę godzin w trasie dało się we znaki, ale widoki wynagrodziły trud wędrówki. Uczniowie pełni wrażeń wrócili do Przemyśla.
A.Szymańska