Uroczyste pożegnanie naszych Słoneczek
Kiedy kwitną kasztany, to znak, że już za chwilę uczniowie ostatniej klasy licealnej będą musieli pożegnać szkolne mury w oczekiwaniu na egzamin dojrzałości. W tym roku nie mogłoby być inaczej.
W piątek, 29 kwietnia, pożegnaliśmy uroczyście tegoroczne abiturientki naszej szkoły – nasze Słoneczka, jak zwykł był nazywać swoje podopieczne pierwszy wychowawca, ks. Kazimierz Chechelski. Uroczystość przygotowali wspólnie uczniowie klas pierwszych i drugich liceum wraz ze swoimi wychowawcami. Miłym i wzruszającym momentem było wspólne oglądanie prezentacji ukazującej nasze Słoneczka jeszcze jako słodkie bobasy oraz już jako piękne dorosłe dziewczyny.
Dla uczennic klasy 3LO to był wyjątkowy dzień, a uczucia – sprzeczne. Z jednej strony euforia, bo udało się z sukcesem przejść szkolną drogę; z drugiej nostalgia i smutek – bo „nic dwa razy się nie zdarza” i do Liceum Salezjańskiego nie uda się już powrócić w charakterze uczniów. Trzy lata minęły szybko, a wraz z nimi tyle doświadczeń…
Tegoroczne maturzystki w kilku ciepłych słowach podziękowały dyrekcji i swojej obecnej wychowawczyni p. I. Grzędzie za trud pracy i wysiłek włożony w przygotowanie ich do dorosłego życia. Dziewczyny przygotowały też wcześniej, w formie krótkich filmików, wyjątkowe podziękowania dla wszystkich nauczycieli ich uczących. Była to bardzo miła niespodzianka. Nie obyło się też bez kwiatów i słodkości.
Elementem wieńczącym całą uroczystość było rozdanie świadectw kończących trzyletni cykl nauki w naszym liceum.
Życzymy powodzenia i połamania długopisów na maturze!
BB