Integracja od 7 lat do 19-stu, czyli Rajd Gucia 2021
To że w Zespole Szkół Salezjańskich jednym z elementów honorowania naszego patrona Bł. Ks. Augusta Czartoryskiego jest coroczny Rajd Gucia, wiedzą najstarsi górale. Naszą tradycję wspólnego wędrowania całą bracią uczniowską z gronem pedagogicznym i trwającą od 2005 roku, przerwała wprawdzie trwająca pandemia, ale kuriozalnie zadziałała ożywczo. Ci którzy nie byli na rajdzie i ci którzy pamiętają onegdejsze, byli ciekawi jak to będzie wyglądać. Wybór terminu padł na 29 września 2021 roku. No bo wiadomo, albo nie wiadomo co będzie… I był to strzał w dziesiątkę. Trafiliśmy w okienko pogodowe. Mieliśmy przepiękną wczesnojesienną pogodę, niektórzy twierdzą że to dzięki bliższym kontaktom z niebiańskim zwierzchnictwem i naszym patronem, księdza Zenona Latawca . Dość powiedzieć że pogoda była wyśmienita, bo na drugi dzień lało deszczem aż miło…przypadek? No więc maszerowaliśmy sobie pięknymi ścieżkami Pogórza Przemyskiego od I klasy Szkoły Podstawowej po klasę maturalną Liceum Salezjańskiego pod opieką wychowawców. Prowadzenie przypadło zaszczytnie i tradycyjnie niżej podpisanemu. Zawsze jest to olbrzymia przyjemność, radość i odpowiedzialność . Odbyło się również jak zawsze bez strat osobowych, choć nieco obolałe nogi i obtarcia, są wliczone w koszty wędrowania. Obawy czy najmłodsi dadzą radę okazały się niepotrzebne – dali radę i to jak! Początkowy szyk marszowy – klasy z wychowawcami, bardzo szybko uległ dezintegracji, co jedynie sprzyjało integracji i wzajemnemu poznaniu. Po 3 godzinach marszu ukazał nam się rodem z Bieszczad widok na nasz cel wędrówki – Biesiadni Kola Łowieckiego PONOWA w Łętowni. Obolałe nogi, zmęczenie i głód zostały zregenerowane przez posiłek przygotowany przez nieocenioną Radę Rodziców, którzy czuwali nad olbrzymim grillem zapełnionym pysznymi kiełbaskami, a na stołach czekały na nas napoje, owoce i ciastka. Mocno się kłaniamy za nieocenioną pomoc i współpracę. To pokazuje jak bardzo stanowimy całość w kształtowaniu naszych dzieci.
Po nasyceniu głodu i pragnienia przeszedł czas na zabawę, tańce, wspólne rozmowy i zdjęcia, selfi, buszowanie po terenie. Przeciąganie liny pomiędzy klasami jak zawsze dostarczyły armatniej dawki śmiechu i pozytywnych wibracji. Czy było fajnie? Odpowiedzią jest zdziwienie na twarzach, gdy usłyszeli nasi podopieczni że czas się zbierać, bo czekają autokary by nas odwieźć pod szkołę. Anno Domini 2021 Rajd Gucia to +10 do integracji.
Dziękujemy wszystkim tym, którzy przyczynili się do udanej „wyrypy”. No i oczywiście Guciowi, ale przecież wiemy że on cały czas czuwa nad swoją wyjątkową szkołą.
opr. Krzysztof Mazur