Przemyślenia maturzysty
W Przemyślu jest wiele szkół ponadgimnazjalnych, przez co niektórzy mogą mieć problem z wyborem.
Taka sytuacja miała miejsce również u mnie, mogłem wybierać spośród wielu liceów ale wybrałem Liceum Salezjańskie. Dlaczego?
Odpowiedź jest prosta: bo wiedziałem, że będę mógł przygotować się tu właściwie do matury. Oczywiście składała się na to ciężka praca moja i nauczycieli, jednakże dodatkowo na komfort nauki w tym liceum wpłynęła miła atmosfera, z którą rzadko w której szkole można się spotkać . Wiedziałem od samego początku, że jest to dobry wybór.
Wspaniała kadra nauczycielska, dobre warunki, odrobina chęci i inicjatywy są w stanie zapewnić sukces na maturze. Z całą pewnością mogę stwierdzić, że znalazłem to tutaj. Dowodem są moje wyniki. Wiele osób decyduje się na szkoły o wyrobionej renomie, nie biorąc pod uwagę faktu, iż obecnie sytuacja w tych szkołach ma się nijak do przeszłych osiągnięć i opinii. To wszystko się zmienia.
Liceum Salezjańskie można nazwać „świeżą” placówką edukacyjną lecz doświadczona kadra sprawia, że ta szkoła jest w stanie konkurować z najlepszymi.
Tak więc nie żałuje mojego wyboru i jestem w pełni zadowolony z mojego pobytu i nauki tutaj. Były to naprawdę wspaniałe trzy lata, szkoda tylko, że minęły tak szybko. Polecam to liceum jeśli naprawdę chcecie coś osiągnąć.
K.Ś.
Zakończenie roku szkolnego
Mamy wrażenie, że czas spędzony w szkole mija szybciej. Dopiero był wrzesień, a tu już czerwiec, rozdanie świadectw, pożegnania i upragnione wakacje. W piątek, 27 czerwca, cała społeczność szkolna zebrała się na uroczystej mszy świętej, którą celebrował ks. Inspektor Dariusz Bartocha. Zwracając się do młodzieży podkreślił, iż każdy powinien docenić swoich rodziców za trud, miłość i poświęcenie. Bo przecież zrobienie pysznego śniadania to także oznaka miłości. Niestety na co dzień tego nie dostrzegamy. Żyjemy szybko, mijamy się w domu. Ważne jest, aby młodzi ludzie potrafili zwolnić, wysłuchać, zauważyć drugiego człowieka. Proste, a zarazem jakże cenne wskazówki dla każdego z nas.
Komers 2014
Tegoroczny bal absolwentów Gimnazjum Salezjańskiego odbył się 12 czerwca w sali kolumnowej. Wszyscy długo oczekiwali na ten moment, bo jak wiadomo, uczniowie poza nauką lubią dobrą zabawę przy świetnej muzyce. Nieocenione było wsparcie i zaangażowanie rodziców, którzy zorganizowali całą zabawę.
Dzień Sportu
W ostatnim tygodniu nauki zorganizowany został Dzień Sportu. Ponieważ pogoda dopisała, mieliśmy możliwość pokazania swoich talentów sportowych. Dziewczyny rywalizowały o puchar Dyrektora w unihokeju, zaś panowie na szkolnym boisku zacięcie walczyli o puchar Dyrektora rozgrywając mecze piłki nożnej. Ci, którzy nie udzielali się sportowo, dzielnie wspierali swoje reprezentacje. Sędziowie, kibice obejrzeli piękne widowisko. W finale dziewcząt spotkała się II A z I LO. O wygranej zadecydowały dopiero rzuty karne. Zwyciężyły podopieczne Ks. Chechelskiego. W finale panów zaś wzięła udział reprezentacja III A i II LO. Uczniowie III A mieli specjalnie przygotowane koszulki. Szala zwycięstwa przechyliła się na stronę licealistów, którzy stoczyli jeszcze jedno spotkanie, tym razem z nauczycielami. Gra była na tyle zacięta, że nie obyło się bez kontuzji. Ostatecznie zwyciężyli uczniowie, którzy mieli świetnego bramkarza- Damiana Piaseckiego.
Po rozgrywkach, w auli szkolnej, odbyła się Tombola. Poprowadzili ją pani Amelia Osiewicz i ks. Chechelski. Każdy chciał zdobyć główna nagrodę. Szczęście dopisało Maćkowi Grodeckiemu z III A. Druga nagroda powędrowała do Aleksandry Szczepańskiej z II A, zaś trzecia do Julii Kosickiej z I B. Ci, którzy nic nie wygrali, otrzymali drobne upominki. Może za rok to im dopisze szczęście.
Aneta Szymańska
Dzień językowy
11 czerwca, podczas Dnia Językowego, chcieliśmy podkreślić znaczenie znajomości języków obcych we współczesnym świecie. Dołożyliśmy wszelkich starań aby impreza ta była ciekawa i oryginalna bo przecież nauka na wesoło jest najskuteczniejszą formą nabywania wiedzy i umiejętności. Młodzież wraz z opiekunami przygotowała szereg atrakcji, w tym przedstawienia, scenki, prezentacje multimedialne, nakręcone przez siebie filmy, występy muzyczne oraz quiz. Przedsięwzięcie to miało na celu przede wszystkim uświadomienie młodzieży korzyści płynących z uczenia się języków oraz znajomości kultury innych narodów.
Pierwsza część naszego spotkania zrealizowana została w ramach projektów gimnazjalnych. Najpierw zaprezentowała się grupa z klasy 2b, która przedstawiła projekt zatytułowany „Muzyka, literatura, film i teatr w W. Brytanii i USA”. Największą atrakcją tej części był występ Elvisa Presleya, który wykonując „Love me tender” udowodnił, że jest „still alive”. A na zakończenie mogliśmy obejrzeć dwie wersje „Romea i Julii” – wersję oryginalną i wersję współczesną przeniesioną na grunt polski.
Konkurs czytelniczy z j. niemieckiego rozstrzygnięty
Konkurs recytatorski "Słowa z serca"
KANTATA WŁOSKA NA GONDOLĘ I TRZY WIEŻE
ITALIA ZDOBYTA! No może nie cała, tylko północna. Więcej się nie dało, bo mieliśmy do dyspozycji zaledwie sześć dni na kampanię, a sama Wenecja może zająć tyle czasu. Ale zacznijmy od początku. Pomysł na wycieczkę wypłynął od księdza dyrektora Mirosława Gajdy z Zespołu Szkół Salezjańskich w Przemyślu. Chętnych nie brakowało i szybko się znalazło ponad 40-stu uczestników wyprawy. Wyjechaliśmy w poniedziałek 26 maja. Przed nami dłuuuga podróż do Wenecji – prawie 1300 kilometrów. Póki starczyło baterii, prym wiodły laptopy, tablety itp., później rozmowy, filmy na DVD i sen.