Ta strona używa plików cookies. Przeglądając tę stronę zakceptuj ich używanie lub wyłącz zapisywanie cookies w ustawieniach przeglądarki.

Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Powered by ZSSalez

Najnowsze zdjęcia

SALEZJAŃSKIE PUBLICZNE LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE

SALEZJAŃSKA NIEPUBLICZNA SZKOŁA PODSTAWOWA

Wyjazd integracyjny do Zatwarnicy (9.09 -11.09. 2013)

,,W góry! ,w góry, miły bracie!
Tam swoboda czeka na cię,
 Na szałasie do pasterzy, 
Gdzie ze źródła woda bieży,
Tutaj silniej świat oddycha,
Tu się szczerzej człek uśmiecha…”

 

Słowami Wincentego Pola rozpoczęłam refleksję  po wyjeździe integracyjnym w Bieszczady.

W wycieczce uczestniczyły klasy Ia i Ib gimnazjum z wychowawcami - p. I. Szozdą i p. R. Kuźmińską, Ks. Dyrektorem, p. K. Mazurem oraz M. Bartnicką i J. Chrobak z klasy III b. Celem naszej wyprawy była Zatwarnica - osada leśna u północnych podnóży Połoniny Wetlińskiej.

Cała przygoda rozpoczęła się w poniedziałkowy poranek, kiedy to rodzice naszych pierwszoklasistów żegnali swoje pociechy, które w doskonałych nastrojach opuszczały Przemyśl , w poszukiwaniu wrażeń, przygód a przede wszystkim nowych przyjaciół. Podróż  minęła w miłej atmosferze. Po przybyciu na miejsce zakwaterowaliśmy się w Ośrodku Szkoleniowo- Wypoczynkowym. Bliskość  Połoniny Wetlińskiej oraz oznakowane szlaki turystyczne biegnące w pobliżu ośrodka umożliwiły nam dotarcie do najpiękniejszych miejsc w Bieszczadach. Udało nam się zobaczyć największy i najbardziej efektowny wodospad w Bieszczadach, spadający kaskadami z ośmiometrowego progu- wodospad na potoku Hylaty. Wybraliśmy się  szlakiem turystycznym  Zatwarnica- Hulskie- Krywe. Rolę przewodnika pełnił p. Mazur, który swoim zwyczajem nie szczędził młodych turystów. Po wyczerpujących spacerach mogliśmy się posilić w restauracji ośrodka, serwującej znakomitą kuchnię domową, przetwory  i domowe wypieki.

Młodzież  brała udział w zajęciach integracyjnych, śpiewała, tańczyła, grała w piłkę nożną.  O oprawę muzyczną zatroszczył się Ks. Dyrektor, który z nieodłączną gitarą zachęcał młodzież do wspólnego śpiewania. Pan Mazur z wielką pasją  i niesamowitą energią porywał  wszystkich do tańca. Pomagały mu w tym Magda i Julka. Wspaniała pogoda towarzyszyła nam przez dwa dni pobytu. Trzeciego dnia Bieszczady żegnały nas zachmurzonym niebem i mżawką. Nie przeszkodziło nam to jednak w odwiedzeniu  Soliny, gdzie zwiedziliśmy zaporę i zaopatrzyliśmy się w pamiątki. 

Po przyjeździe liczba kontaktów w telefonach naszych pierwszaków oraz liczba odwiedzin na facebooku  gwałtownie wzrosła. Cel został osiągnięty. Młodzież zintegrowała się  i z większym entuzjazmem wróciła do szkoły.

IS

 

Logowanie